W Bieszczadach rozróżniamy kilka pasm, wśród których znajduje się
także pasmo połonin, skupiające w sobie Połoninę Wetlińską (1255m
n.p.m.), sąsiadującą z nią Połoninę Caryńską (1297m n.p.m.), a także
najwyższy szczyt polskich Bieszczadów - Tarnicę, wznoszącą się na
wysokość 1346m n.p.m.
Bieszczady są jedynymi górami w Polsce, gdzie wyróżniamy trzy piętra
roślinne w układzie:
Połonina Wetlińska jest jednym z najbardziej znanych i najczęściej
odwiedzanych bieszczadzkich miejsc. Jest doskonałym punktem widokowym,
szczególnie jesienią,
oraz zimą kiedy to niejednokrotnie mamy do czynienia ze zjawiskiem
inwersji ( w górach jest cieplej niż w dolinach), która zwiększa
widoczność do 150-200km, powodując, iż z Wetlińkiej widoczne są min.
Tatry.
W okresie letnim, Połonina Wetlińska przeżywa prawdziwe oblężenie.
Największy ruch panuje na szlaku żółtym, prowadzącym z Przełęczy
Wyżnej. Jest to zrozumiałe, ponieważ po pierwsze jest to najkrótsza
droga na szczyt, po drugie jest to trasa łatwa i w końcu po trzecie:
na Przełęczy znajduje się parking (przy nim zajazd), oraz przystanek
PKS. Parking jest płatny. W nowo wybudowanym zajeździe (oddany w lipcu
2002) można co nieco zjeść, a od przyszłego sezonu mają tu być także
noclegi.
Wyżnia znajduje się pomiędzy Wetliną, a Berehami Górnymi (nazwa
urzędowa: Brzegi Górne), aby na nią wyjechać, trzeba pokonać
serpentyny, które znajdują się zarówno od strony Wetliny (mniejsze),
jak i Berehów. Z samej Przełęczy Wyżniej rozpościerają się także
bardzo ładne widoki, szczególnie pięknie prezentuje się stąd
Połonina Caryńska, oraz właśnie Wetlińska z Rohem, Hnatowym Berdem, a
dalej Smerek. Wchodząc na szlak żółty należy wykupic bilety wstępu na
teren B.P.N. Zaraz za punktem kasowym, dwa ciekawe głazy,
upamiętniające poetę Jerzego Harasymowicza, miłośnika Bieszczadów. Na
jednym z głazów fragment jednego z jego wierszy.
Szlak żółty na początku biegnie bardzo łagodnie, potem stopniowo staje
się coraz bardziej stromy. Po 15 minutach wchodzi do lasu i zaczyna
piąć się mocniej w górę. Mniej zaprawieni piechurzy na pewno to
odczują. Droga przez las jest dość kamienista, wskazane jest
odpowiednie na takie warunki obuwie. Po kolejnym kwadransie wychodzimy
z lasu (ławeczka, można odsapnąć) na rozległą połoninę. Z lewej
doskonale widoczny Roh, oraz Hnatowe Berdo.
Szlak idzie teraz łukiem, w poprzek stoku. Jeszcze 15-20 minut i
osiagamy najwyżej położone bieszczadzkie schronisko - Chatkę Puchatka
(1228m n.p.m). Jesteśmy w doskonałym punkcie widokowym. Przy
sprzyjających warunkach przepiękne widoki na pasmo Otrytu, cały
grzbiet Połoniny Wetlińskiej, Połoninę Caryńską, Tarnicę,
charakterystyczny kształt Menczyła (1008m n.p.m), Rawki i pasmo
graniczne. Warto oczywiście poświęcić więcej czasu i przejść cały
grzbiet Połoniny Wetlińskiej
-
zajmie to około 1h w jedną stronę.
Grzbietem Połoniny Wetlińskiej przebiega Główny Szlak Beskidzki -
czerwony. W prawo (wschód) biegnie do Berehów, potem na Połoninę
Caryńską i dalej do Ustrzyk Górnych, potem na Tarnicę i kończy bieg w
Wołosatem. W lewo (zachód) GSB biegnie przez Roh (omija sam
wierzchołek), Przełęcz Orłowicza, Smerek, Okrąglik i Cisną do
Komańczy. Roh jest najwyżej położonym punktem Połoniny Wetlińskiej:
1255m n.p.m., obok natomiast znajduje się Osadzki - 1253m n.p.m.
/więcej fotografii/ |