Uczymy się
patrzeć fotograficznie |
Musimy nauczyć się patrzeć fotograficznie na otaczający nas świat, aby
zdjęcia nasze były coraz lepsze i coraz ciekawsze. Co to oznacza w
praktyce? Chyba nic innego jak tylko to, że obserwując przedmioty, które
mamy zamiar fotografować, będziemy starali się zawsze wyobrazić sobie, jak
wyjdą one na gotowym zdjęciu. Musimy odnaleźć tę najciekawszą pod względem
fotograficznym "twarz" obiektu naszych zdjęć, a każdy z tych obiektów
posiada tysiące twarzy, jednak tylko niewielka liczba spośród nich warta
jest uwiecznienia na fotografii. Oczywiście nie jest to rzecz, która
przychodzi bez trudu. Jednak przy stałym świadomym wysiłku w tym kierunku
umiejętność taką zdobędziemy w stosunkowo niedługim czasie. Musimy jednak
w tym celu nauczyć się wyciągać właściwe wnioski ze zrobionych już zdjęć,
a zwłaszcza z tych niezbyt udanych. Wówczas dopiero każda następna
naświetlona błona będzie dla nas widomym znakiem postępu na drodze do
osiągnięcia pełnej doskonałości naszych zdjęć. Przytaczam poniżej szereg
przykazań ujmujących w lapidarny sposób elementarne zagadnienia estetyki
fotograficznej. Powinny one ułatwić początkującym przyswojenie pewnych
podstawowych reguł. Nie ja jestem autorem tych przykazań. Wypowiedziane
one zostały przez człowieka, który całe swoje życie poświęcił fotografii
artystycznej, który wychował liczne pokolenia fotoamatorów , którego pasją
stało się wprowadzanie innych w piękną dziedzinę sztuki fotograficznej.
Ten, którego mam na myśli, to zmarły Jan Sunderland artysta fotografik,
człowiek prawdziwie mądry, a nade wszystko głęboko kochający fotografię.
On to na łamach miesięcznika "Fotografia" wiele lat prowadził dział oceny
nadesłanych zdjęć. ucząc czytelników ciekawego i wnikliwego spojrzenia na
obraz fotograficzny. Wysoki autorytet jego nazwiska wśród szerokich rzesz
polskich fotoamatorów jest rzeczą bezsporną. Postanowiłem więc przytoczyć
za zgodą Jana Sunderlanda jego oryginalną pracę, którą stanowią wspomniane
na początku przykazania, co niniejszym czynię w formie przekazanej mi
przez Autora.
Przykazania estetyczne dla fotoamatorów
1. Zapamiętaj sobie na zawsze i na każdą chwilę, że obraz fotograficzny to
nie tylko pewna treść, lecz zarazem przedmiot składający się z plam i
linii. Te plamy i linie winny tworzyć całość harmonijną, czyli miłą dla
oka.
2. Malarz może układać wszystkie części swego obrazu, ty możesz tylko
wybierać cząstki rzeczywistości, jakich Ci wzrok przedkłada. Miej więc
oczy stale otwarte na świat; wypatruj tych jego fragmentów, które coś
znaczą, i tych, które ,tworzą ładne bądź mocne w wyrazie obrazy. Szukaj
więc piękna i wyrazu.
3. Fotografując na materiałach czarno-białych, naucz się nie widzieć barw;
staraj się zobaczyć motyw w tonach czerni, różnych odcieni szarości i
bieli, czyli tak, jak będzie wyglądało zdjęcie.
4. Przyjrzyj się dobrze wybranemu tematowi: czy nie ma w nim czegoś, co by
zepsuło zdjęcie. Jeżeli z głowy fotografowanej osoby "wyrasta" drzewo lub
słup telegraficzny, to albo przesuń tę osobę, albo sam stań z aparatem w
innym miejscu.
5. Fotografuj tylko to, co Ci się podoba albo Cię interesuje. Ale zważ; że
Van Gogh potrafił wziąć za temat obrazu stare buciki i stworzyć
arcydzieło.
6. Staraj się uświadomić sobie, co Cię pociąga w danym temacie, Czasem
jest to zestawienie przedmiotów, których aparat nie obejmie. Wtedy nie
fotografuj.
7. Ojciec polskiej fotografii artystycznej, Jan Bułhak, głosił słuszną
zasadę: "Jeden obraz -jeden temat". Nie znaczy to koniecznie, że jedno
zdjęcie ma przedstawiać tylko jeden przedmiot; ale jeden przedmiot albo
jeden zespół przedmiotów, albo jedno zdarzenie musi się wybijać jako
najważniejsze, musi stanowić główną treść obrazu. Innymi słowy, obraz
powinien zawierać jedną dominantę treściową.
8. Tę samą zasadę winno się stosować w zakresie formy: obraz winien mieć
jeden element wzrokowy (jakiś punkt, linię, plamę bądź ich zestawienie ),
przykuwający wzrok mocniej od innych. Na przykład jedną, małą,
najjaśniejszą plamę wśród ciemniejszych lub odwrotnie -jedną
najciemniejszą wśród większych, jasnych, albo jeden punkt, w którym
zbiegają się kontury przedmiotów, albo kontrastowe zestawienie
najjaśniejszej i najciemniejszej partii zdjęcia itp. Innymi słowy, obraz
powinien zawierać jedną dominantę plastyczną.
9. Dominanta plastyczna powinna, w miarę możliwości, pokrywać się z
dominantą treściową. Nadaje to obrazowi jednolitość, dobrze wpływającą na
siłę oddziaływania obrazu w stosunku do widza.
10. Forma, stanowiąca dominantę plastyczną, może się powtarzać w innej
części zdjęcia, wzmacnia to rytmiczność, a więc i harmonię obrazu. Ale to
powtórzenie musi być słabsze od dominanty plastycznej, np. może być
mniejsze, mniej kontrastowe itp. W przeciwnym bowiem razie wystąpi
rozbicie jednolitości obrazu.
11. Każda treść ma swój nastrój. Ale każda forma ma także swój nastrój,
inne uczucia wywołują linie proste i obfitość kątów, inne natomiast linie
kręte, Jasność kojarzy się nam z radością, ciemność ze smutkiem. Otóż
staraj się, żeby nastrój formy, tj. układu linii i plam, z jakich składa
się każdy obraz fotograficzny, odpowiadał nastrojowi treści, a
przynajmniej, żeby nie był z nim sprzeczny.
12. Barwy, ich odcienie i ich zestawienia też mają swoje nastroje
wywołane, głównie przez rozmaite skojarzenia z naszego życia. Zasada
wyłożona w punkcie poprzednim ma jeszcze donioślejsze zastosowanie w
fotografii, barwnej.
13. Strzeż się zatłoczenia obrazu niepotrzebnymi szczegółami, broń się
przed "gadatliwością" obiektywu fotograficznego.
14. Z drugiej strony unikaj także miejsc pustych, niczego nie
wyrażających, czyli "dziur" w kompozycji. Tę zasadę stosuj ze szczególną
ostrożnością, bo pustka może być pozorna. Przykładem jasne niebo, prawie
jednakowe na całej przestrzeni, które może oznaczać wielki przestwór
czystej atmosfery, występując jako tło lotu żurawi, bocianów, samolotu...
15. Unikaj zbyt znacznych różnic w zapełnianiu poszczególnych fragmentów
zdjęcia; sprawiają one często przykre wrażenie braku równowagi, nieładu. A
sztuka winna przecież porządkować.
16. Oglądaj swoje zdjęcia odwrócone "do góry nogami". W tej pozycji
wszelkie wady kompozycji rzucają się same w oczy. Powtarzam zasadę
wyłożoną na początku: zdjęcie powinno "wsączać" się do oczu jako h a r m o
n i j n y zespół plam czerni, bieli i szarzyzn oraz h a r m o n i j n y
zespół linii. Winno być rytmiczne w formie, ale nie nudne!
17. W miarę możliwości unikaj przecinania osób ramą obrazu.
l 8. Portrety, zarówno indywidualne, jak i zbiorowe, rób z odległości od 1
do 2 metrów większej od tej, jaka wydaje się wystarczająca. W ten sposób
unikniesz przypadkowego "obcięcia " głowy lub nogi oraz wyolbrzymienia
(przerysowania) szczegółów położonych bliżej aparatu.
19. W portrecie unikaj pozowania. Fotografuj w chwili, gdy portretowany
tego się nie spodziewa. To samo dotyczy grup.
20. W miarę możliwości unikaj pstrego tła i pstrego stroju. Wzorzysta
bluzka lub krawat osłabiają intensywność wyrazu twarzy.
21. Fotografując całą postać z bliska, klęknij, i to niekoniecznie przez
szacunek dla modela, lecz aby uniknąć skrótu nóg. Skrót górnej połowy
ciała nie sprawia tak przykrego, wrażenia:
22. Nie dziel horyzontem wysokości zdjęcia na połowę, bo to jest zbyt
monotonne. Umieść linię horyzontu albo wyżej, albo niżej środka zdjęcia.
23. Duszą krajobrazu i architektury jest oświetlenie. Jeżeli możesz przed
wykonaniem zdjęcia sprawdź, o której godzinie (ewentualnie w jakiej porze
roku) będzie ono najkorzystniejsze dla tematu.
24. Możesz dużo nauczy się, fotografując martwe natury własnego układu,
próbując przy tym różnych oświetleń motywu.
25. Czasem fotografia przedstawia jakiś ruch. Jeżeli chcesz, by ten ruch
odbywał się lekko, bez trudu, prowadź go z lewej strony do prawej, tak jak
ruch słońca na niebie, jak układ tekstu w książce. Jeśli chcesz pokazać,
że ruch spotyka się z oporem, stosuj kierunek odwrotny. Wodospad
fotografuj raczej z prawego brzegu rzeki. Popełniony błąd można naprawić
przy kopiowaniu, zakładając negatyw odwrotnie, tj. podłożem w stronę
papieru. Ale jeżeli jest to zdjęcie przedmiotu o indywidualnym wyglądzie,
jak portret, określony budynek, widok miasta lub szczytu górskiego -
odwracać w ten sposób obrazu nie masz prawa. Bo to byłoby kłamstwem i to
niezręcznym kłamstwem.
26. Pamiętaj, że nie jesteś zobowiązany wykorzystać całej powierzchni
negatywu. Ilekroć wycinek da Ci obraz bardziej wyrazisty, bardziej
ekspresyjny lub piękniejszy od całego negatywu, nie wahaj się ograniczyć
obrazu do wycinka.
27. Nie przystępuj do fotografowania na materiałach barwnych, dopóki nie
opanujesz gruntownie fotografii czarno-białej. A zaczynać trzeba od
czarno-białej, jest znacznie mniej pracochłonna, tańsza i tysiąckrotnie
łatwiejsza.
28. A gdy zaczniesz fotografować w kolorze, naucz się widzieć kolory i
przede wszystkim kolory, nie walory skali szarej. Zdobądź się więc na
przeszkolenie swego wzroku w kierunku odwrotnym w stosunku do tego, co Ci
radziłem w punkcie 3. tych przykazań.
29. Gdy zaś opanujesz już wszystkie wymienione reguły, bądź gotów odstąpić
od każdej z nich, jeżeli Ci oko i serce tak doradza. Nie ma w sztuce zasad
niewzruszonych, a każda reguła staje się wrogiem artyzmu, gdy prowadzi do
szablonu.
30. Porównywanie jest połową nauki. Staraj się widzieć, jak inni robią
swoje zdjęcia; oglądaj czasopisma i almanachy fotograficzne, bywaj na
wystawach.
31. Fotografia nie jest jedyną dyscypliną, jaka przetwarza rzeczywistość
zmienną i trójwymiarową w obraz niezmienny (statyczny) i dwuwymiarowy,
płaski. To samo czyni malarstwo, rysunek, grafika. Interesuj się nimi,
poznawaj ich wielowiekowe i narastające doświadczenie. Lepiej zdobywać
własne oblicze artystyczne przez przezwyciężanie cudzych wizji i
doświadczeń niż przez ich nieznajomość.
|